Do Polski przenieśli ją niemieccy protestanci na przełomie XVIII i XIX wieku wypierając tradycyjną polską podłaźniczkę. Zastąpiła znacznie starszy, słowiański zwyczaj dekorowania snopa zboża. Tradycyjnymi zdobieniami choinki były ciastka, orzechy, rajskie jabłuszka, własnoręcznie wykonane ozdoby z bibuły, kolorowych papierów, piór, wydmuszek, słomy i źdźbeł traw. Na gałązkach w wieczór wigilijny zapalano świeczki i tzw. zimne ognie. Dekoracje były swego rodzaju talizmanem dla domu i chroniły go przed złymi duchami.

Współcześnie choinkę dekoruje się kolorowymi bombkami, cukierkami, papierowymi ozdobami, srebrnymi i złotymi włosami anielskimi. W większości krajów bożonarodzeniowe drzewko ubiera cała rodzina w dzień wigilijny. Ważną rolę na choince odgrywają także światełka, których tradycja pochodzi jeszcze z XVII wieku, kiedy ich rolę pełniły świeczki. Dzisiejsze choinki świerkowe, jodłowe i sosnowe świecą się sznury ozdobnych lampek tworzących artystyczne kompozycje. Miasta ścigają się na odświętny wygląd centrów handlowych, deptaków, z dużym wyprzedzeniem zapalają całe girlandy świateł i migocących figurek.

Coraz więcej ludzi ceni sobie jednak naturalne  drzewka, pachnące lasem z nutą żywicy. Bliskie jest nam takie podejście, gdyż musimy wiedzieć, że wyprodukowanie sztucznej choinki wymaga produkcji tworzyw sztucznych połączonej z emisją szkodliwych gazów do atmosfery. Przypomnijmy zatem, że w ofercie Nadleśnictwa Gołąbki znajdą Państwo świerka pospolitego, którego nie należy mylić z ozdobnymi odmianami tego gatunku, jak świerk kłujący, syberyjski, srebrny. Znajdują się one najczęściej w ofercie komercyjnej ogrodników, szkółkarzy i są sprzedawane w doniczkach. Dzięki temu są trwalsze, mają szansę przeżyć świąteczne klimaty, ale za to są o wiele droższe. Leśnicy z Gołąbek proponują za to tradycyjnie wyhodowane drzewko pochodzenia rodzimego, które znamy ze spacerów w lesie. Już w połowie grudnia uruchamiamy sprzedaż w kilku punktach, w tym przy siedzibie Nadleśnictwa w Gołąbkach oraz przy leśniczówkach Łysinin i Niedźwiedzi Kierz. Oczywiście będą to drzewka cięte, które przy odpowiednich warunkach mają szansę przetrwać 2–3 tygodnie nim opadną igły. Aby uniknąć kłopoty ze sprzątaniem, zamiast świerka można wykorzystać choinkę sosnową. Ma inny urok, jeszcze mocniej pachnie żywicą. Igły po wyschnięciu nieco bledną, ale za to nie opadają na podłogę. Takich sosenek nie brakuje, dużo ich na opuszczonych polach, ugorach, gdzie pojawiły się samosiewem. Za zgodą właściciela można bez uzyskiwania urzędowego zezwolenia wyciąć taką choinkę, gdyż najczęściej nie osiągnęła jeszcze wieku 10 lat, powyżej którego zaczynają się formalności.

Cena oferowana przez Nadleśnictwo Gołąbki jest bardzo konkurencyjna, za małe drzewko (o wysokości do 0,9 m) zapłacimy tylko 15,99 zł, zaś za typowe (1,6-2,5 m) – 24,65 zł brutto. Specjalnie w tym celu zakładane są plantacje na gruntach nie nadających się do gospodarki leśnej, np. pod liniami energetycznymi. Zadbajmy o legalne pochodzenie naszej choinki, zaopatrzmy się w odpowiednią asygnatę. W trosce o młode świerki, na leśnych drogach pojawią się patrole Straży Leśnej, która skutecznie zniechęca amatorów darmowych choinek. Nielegalna wycinka jest zmorą leśników, co roku spotykamy się z tym zjawiskiem, ale na szczęście to tylko margines. Na stronie internetowej Nadleśnictwa Gołąbki www.golabki.torun.lasy.gov.pl znajdziecie Państwo aktualny cennik.

Wobec zbliżającej się atmosfery Bożego Narodzenia, leśnicy z Gołąbek życzą Państwu wesołych świąt, rodzinnych klimatów, niezapomnianych przeżyć pod naszym drzewkiem…