Asset Publisher
Najlepsi strzelcy są w Toruniu!
Centralne szkolenie z zakresu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa ASF na terenie Polski oraz podniesienie umiejętności strzeleckich Służby Leśnej, było świetną okazją, by zorganizować XXXVIII Mistrzostwa Polski Leśników w Strzelaniach Myśliwskich.
Rozpocznę od końca, słowami jednego z najlepszych bramkarzy świata w piłce ręcznej Sławomira Szmala, który podczas katarskich Mistrzostw Świata w piłce ręcznej 2015 z uśmiechem wypowiadał słowa: „Mamy medal!!". Nasi reprezentanci toruńskiej dyrekcji Lasów Państwowych w składzie: Zbyszko Montowski, Marek Wiśniewski i Kamil Węgielewski mogli krzyczeć jeszcze głośniej za zdobycie Mistrzostwa Polski w Strzelaniach Myśliwskich „O Puchar Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych", ale po kolei.
Wyjechaliśmy 24 czerwca, aby uczestniczyć w części merytorycznej szkolenia, jaką był wykład lekarza weterynarii na temat aktualnej sytuacji wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) na terenie Polski oraz metod jego zwalczania. Droga do Ośrodka Lasów Państwowych w Jedlni mijała wolno, w zupełnej ciszy, a zawodnicy na każdej krótkiej przerwie w czasie jazdy ćwiczyli suche składy. Pan Dariusz (kierowca z Nadleśnictwa Cierpiszewo) dzielnie znosił ich ostatnie indywidualne przygotowania. Sam byłem pełen podziwu, jak różnorodne mogą być sposoby mobilizowania się przed zawodami: słuchanie muzyki i sen to w zasadzie normalne, ale nowością stosowaną przez jednego z naszych zawodników stało się jedzenie – i spoglądając raz jeszcze na wstęp do tej krótkiej relacji, okazało się to skuteczne. Nie mogło obyć się bez wskazówek od najbardziej doświadczonego zawodnika reprezentacji toruńskiej dyrekcji, który zaznaczył, że średni wynik 460 pkt. powinien wystarczyć, by wracać do domu w świetnych humorach.
Wykład lekarza weterynarii był bardzo ciekawy, obfitujący w najnowsze informacje o sytuacji wirusa ASF, poparty ciekawą prezentacją, lecz chłopaki myślami byli już na części praktycznej, która miała odbyć się dzień później na strzelnicy myśliwskiej w Piastowie k. Radomia.
Po porannym śniadaniu i krótkiej medytacji w pokojach wszystkie drużyny pojechały na praktyczne zmagania, na strzelnicę myśliwską w Piastowie k. Radomia. Oficjalną część, uświetnił swoją obecnością zastępca dyrektora generalnego ds. ekonomicznych Krzysztof Janeczko oraz dyrektor RDLP w Radomiu Tomasz Sot i zawody rozpoczęły się na dobre.
Początek był piękny, wszystko szło jak po maśle, rzutek za rzutkiem, kula za kulą. Śrutowe konkurencje Zbyszko wyczyścił za wyjątkiem jednej rzutki, uzyskując wynik 295/300 pkt. No, ale wróćmy do drużyny. Każda kolejna konkurencja przybliżała nas do ostatecznego sukcesu i wiedzieliśmy, że te ostatnie zweryfikują wszystko. Zbyszko strzelał do makiety rogacza i lisa, Marek do zająca w przebiegu, a Kamil kończył śrutem na osi.
Nie włączyłem endomondo, ale pewnie kilka dobrych kilometrów zrobiłem na strzelnicy, dbając o odpowiednie nawodnienie i wsparcie mentalne naszych chłopaków, chyba denerwowałem się bardziej niż oni, również z racji debiutu w roli kierownika drużyny. Już nie podpatrywałem jak strzelają, tylko czekałem, trzymając kciuki, gdzieś przy busie. Wracają, ale miny mówią same za siebie, coś nie poszło, nie znam jeszcze szczegółów, trzymam kalkulator… liczymy. Łączna punktacja 1370/1500 punktów. Zbyszko mówi „licz średnią"; wynik 457 punktów…, „chyba nie starczy…", czekamy. Podliczanie wyników, czas mijał wtedy jak wieczność, ale kandydatów do zwycięstwa nie było zbyt wielu, więc szybka konsultacja z drużynami i mamy wstępny wynik. Chyba wygraliśmy, ale czekamy. Jest ostateczne potwierdzenie – RDLP w Toruniu jednym punktem przed RDLP w Lublinie, a trzecia – poznańska dyrekcja. Chłopaki na koniec analizują swoje błędy, które jednak gasi cudowna wiadomość, że zostali mistrzami 38. Mistrzostw Polski Leśników w Strzelaniach Myśliwskich o Puchar Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych.
To jednak nie była ostatnia dobra wiadomość. Zbyszko Montowski wygrał konkurencje śrutowe z wynikiem 295/300 punktów, a z wynikiem 481/500 punktów zdobył indywidualne v-ce Mistrzostwo Polski, przegrywając zaledwie jednym punktem z odwiecznym konkurentem i kolegą.
Końcowe wyniki naszych reprezentantów przedstawiają się następująco:
Zbyszko Montowski – 481/500 pkt.
Marek Wiśniewski – 454/500 pkt.
Kamil Węgielewski – 435/500 pkt.
Gratulacje raz jeszcze dla Was, Panowie, podziękowania za zdyscyplinowanie i miłą atmosferę!