Przede wszystkim wsparcie dla naszej inicjatywy otrzymaliśmy od zorganizowanych grup, które porządkowały lasy w okolicach Łosin, Legbąda oraz Woziwody. Część uczestników połączyła sprzątanie lasu z edukacją przyrodniczą w rezerwacie Jeziorka Kozie oraz w Ośrodku Edukacji Przyrodniczo-Leśnej, który w tym dniu był udostępniony do zwiedzania.

Wielkie podziękowania za zaangażowanie w pracę na rzecz dobra naszych lasów kierujemy do Sołectwa Legbąd, Ochotniczej Straży Pożarnej w Legbądzie, Świetlicy Wiejskiej w Łosinach oraz Hufca Związku Harcerstwa Polskiego Tuchola – druhów z Bursztynowego Szczepu z Tucholi, drużyn 70 TDSH „Bezimienni” im. Sath Ok’a, 7 TGZ „Mieszkańcy Stumilowego Lasu” oraz 6 Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej „Błyskawica” z Legbąda. Dziękujemy również mieszkańcom okolic.

Las to ostatnie miejsce, w którym powinny zalegać odpady… Co roku leśnicy zbierają tysiące metrów sześciennych różnorodnych śmieci wywożonych do lasu – takich, które powinny trafić do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), zlokalizowanych na terenie gmin. Odpady te stanowią ogromne zagrożenie dla ekosystemu leśnego oraz poważny problem dla leśników. Sprzątanie lasu to dodatkowe zadanie dla Służby Leśnej, a przede wszystkim – niepotrzebnie wydatkowane środki finansowe, które mogłyby zostać wykorzystane w innych, pożytecznych celach.

Przyroda nie radzi sobie z tak ogromną presją człowieka. Naturalny czas rozkładu wielu odpadów wynosi dziesiątki, a nawet setki lat. Dla przykładu: rozkład puszki stalowej trwa 40–80 lat, puszki aluminiowej po napojach – 80–100 lat, plastikowej butelki – około 500 lat, a opony samochodowej – około 300 lat.

Dlatego zachęcamy do zabierania ze sobą wszystkich pozostałości po wypoczynku w lesie i dbania, by odpady trafiały do PSZOK-ów. Miejsca te zostały przystosowane do ich składowania, segregowania i ponownego wykorzystania.